U
początków wielu kultur odnajdujemy dzieła, poematy, opowieści, które są
próbą odpowiedzi na pytanie, skąd wziął się świat – czy sam z siebie,
czy został stworzony przez istotę wyższą, boską, jak kształtował się
jego porządek, jak powstały zjawiska przyrody, zwerzęta, a wreszcie jak
powstał człowiek.
Mitologie wytworzyły kultury: egipska i asyryjska, hinduska, grecka i rzymska. Istnieje też mitologia słowiańska.
Mity
porządkują wierzenia, odpowiadają na zasadnicze pytania, nazywają
zbiorowe emocje, tworzą więź społeczną, określają świadomość zbiorową,
tworzą tradycje i obyczaje.
Nas,
Europejczyków, interesuje szczególnie mitologia grecka jako najstarsza z
wytworzonych na naszym kontynencie. A ponieważ kultura
starożytnej Grecji przez wieku wpływała na kulturę całej Europy, a więc
mitologia upowszechniła się i weszła w świadomość zbiorową
Europejczyków.
Drugą wielką księgą, znajdującą się u podstaw kultury europejskiej, jest Biblia. I Biblię rozpoczyna poemat o stworzeniu świata i człowieka – Księga Genesis. Czy obydwa obrazy – mitologiczny i biblijny – są podobne? Co je różni?
W
mitologii greckiej świat powstaje z Chaosu, z mieszaniny żywiołów, z
której wyłaniają się bogowie. Najpierw Gaja - Zziemia i Uranos - niebo,
potem tytani, cyklopi, giganci. Rozpoczynają oni walkę o władzę. Obce są
im pojęcia etyczne, moralność. Są okrutni, bezwzględni, źli. Dopiero
zwycięstwo bogów olimpijskich kończy gigantomachię. Bogowie dzielą
pomiędzy siebie świat, co kończy wojnę. Bogów jest wielu (politeizm –
wielobóstwo), każde zjawisko otaczającego świata ma swego boga, bożka,
boginkę. Królem bogów, panem nieba, włądcą piorunów był Dzeus. Hera,
jego małżonka, była opiekunką kobiet, Posejdon był władcą mórz, Hades –
podziemi, Demeter była boginią urodzaju.
Grecy przypisują im cechy ludzkie, bogowie są pięknymi ludźmi, mają ich
zalety i wady. Różni ich od ludzi nieśmiertelność uzyskiwana dzięki
piciu nektaru.
Jak
już wspomniałam, nie są im obce zdrady, miłostki, złość, okrucieństwo.
Mitologia nie zawiera przykazań moralnych, wskazówek etycznych, raczej
usprawiedliwia chaotyczność i zło świata.
Jakżeż inaczej wygląda opowieść o stworzeniu świata w Biblii! Chociaż na samym początku dostrzegamy podobieństwo. Biblijny Bóg też stwarza świat z nicości przypominającej Chaos.
Boże „stań się”
wydziela z nicości kolejno światło i ciemność, dzień i noc, niebo,
wody, ląd który pokrywa zielenią, ciała niebieskie, ptaki i zwierzęta, i
wreszcie człowieka.
Boże Słowo porządkuje świat. Dzieło boże jest dobre – od razu występuje wartościowanie etyczne. Stworzenie świata
w sześciu dniach i odpoczynek Boga po trudach stworzenia w siódmym
zawiera nakaz, by po sześciu dniach pracy odpoczywać w niedzielę.
To zasadnicza różnica między obu starożytnymi przekazami.
Inne jest też pojęcie Boga. W Biblii Bóg jest jeden (monoteizm),
jest nieskończony, wieczny, nie powstaje, ale istnieje zawsze i stwarza
świat. Nie przypomina ludzi, jest ideą, jest doskonałością, dobrocią,
miłosierdziem, miłością.
Ostatnim dziełem Boga w Księdze Genesis
jest człowiek. Bóg stworzył Adama i Ewę, powierzył im władzę nad
światem i nakazał rozmnażać się i napełniać świat. Umieścił ich w raju,
obwarowując uzyskane szczęście jednym jedynym zakazem – zerwania jabłka z
drzewa wiadomości. Zzłamanie zakazu za namową węża – szatana
spowodowało wygnanie z raju i ściągnęło na człowieka cierpienia, choroby
i śmierć.
W
mitologii człowiek też jest dziełem boga Prometeusza, który ulepił go z
gliny
zmieszanej ze łzami i obdarzył duszą. I tu podobieństwa się kończą.
Inni bogowie byli wrogo nastawieni do ludzi, chcieli ich sobie
podporządkować, a nawet zniszczyć. A dobroczyńcę, Prometeusza, za to, że
dał ludziom ogień, przykuli do skały Kaukazu, a orzeł rozdzierał jego
wciąż odrastającą wątrobę. Prometeusz, dobroczyńca ludzi, to jedyny
dobry bóg, buntownik przeciw okrutnemu światu, a jego poświęcenie dla
ludzi przypomina późniejszą ofiarę Chrystusa.
Jest
też w mitologii odpowiednik raju w postaci złotego wieku (okres
szczęścia ;udzkości pod opieką Prometeusza), po którym nastąpił wiek
srebrny, brązowy, żelazny.
Jabłko z drzewa wiadomości przypomina puszka Pandory, którą bogowie
obdarzyli żonę brata Prometeusza, również obwarowując prezent zakazem
(tu – otwierania). Ciekawa Pandora otworzyła puszkę, z której wydobyły
się troski, zmartwienia, choroby i cierpienia, nękające odtąd ludzi.
I w Biblii i w mitologii występuje potop, z którego ocalała jedynie jedna sprawiedliwa rodzina, z której potem odrodziła się ludzkość.
Jak więc widzimy, są podobieństwa między omawianymi
opowieściami, ale dotyczą raczej szczegółów. Wynikają pewnie z tego, że
próbują odpowiedzieć na podobne pytania w sposób symboliczny,
alegoryczny i obrazujący stopień znajomości świata przez starożytnych.
Różnice
są wyraźniejsze. Dotyczą pojęcia Boga. W religii
monoteistycznej Bóg jest pojęciem abstrakcyjnym, szerszym i głębszym niż
upersonifikowani bogowie mitologiczni. Są oni zabawni, sympatycznu, ale
zbyt ludzcy. Trudno sobie wyobrazić, aby ludzie chcieli naśladować
takich bogów – zazdrościli im wiecznej młodości i nieśmiertelności, ale
tacy bogowie nie uczyli jak żyć.
Na tym polega wielka przewaga Biblii. Biblia
porządkuje świat, uczy co dobre, co złe, zawiera zakazy i nakazy.
Biblijny Bóg wskazuje człowiekowi, co ma robić, jak żyć. Zło jest
dziełem szatana i wynika z niewypełnienia nakazów bożych. Dekalog
stanowił przez wieku i stanowi drogowskaz dla ludzi z kręgu kultury
śródziemnomorskiej. Dlatego Biblia stała
się księgą świętą dla wyznawców wielu religii, natomiast mitologia jest
dla nas zbiorem baśni, pięknych, czasem okrutnych, ale tylko baśni.
Weszły one w świadomość europejską jako powtarzające się obrazy, symbole, toposy występujące w sztuce
Europy. Muzea pełne są obrazów i rzeźb nawiązujących do mitologii,
dzieła literackie pełne aluzji do niej. Dlatego chcąc rozumieć kulturę
naszego kontynentu, musimy poznać mitologię grecką oraz Biblię.